Od Redakcji
ks. dr Maciej Krulak

Bóg stworzył nas do życia z innymi ludźmi. Jak smutne byłoby nasze życie, gdybyśmy byli samotnymi wyspami! Potrzebujemy siebie nawzajem, aby poradzić sobie z życiem. W dzisiejszych czasach, gdy zanika dar spotkania pomiędzy ludźmi, a zastępuje go sztuczna, wirtualna rzeczywistość, dostrzegamy potrzebę przemiany w relacjach międzyludzkich. Postęp techniczny nie jest w stanie zastąpić nam więzi - czegoś najbardziej pierwotnego i ludzkiego.




więcej

Jedni drugich brzemiona noście
ks. Mirosław Żak

"Czyż jestem stróżem brata mego?" - Kain nie chce myśleć o bracie i odrzuca odpowiedzialność, którą każdy człowiek ponosi za bliźniego. Mimo woli przychodzą tu na myśl współczesne tendencje, prowadzące do uwolnienia człowieka od odpowiedzialności za bliźnich, wyrażające się między innymi zanikiem solidarności z najsłabszymi członkami społeczeństwa, jak starcy, chorzy, imigranci i dzieci oraz obojętnością często występującą w relacjach między narodami, nawet wówczas, gdy w grę wchodzą wartości fundamentalne, takie jak życie, wolność i pokój (Evangelium Vitae 8).


więcej


Wspólnota jest oparciem
ks. dr Maciej Krulak

Człowiek ze swej natury jest stworzony do życia z innymi. Można powiedzieć, iż jesteśmy bytami relacyjnymi, czy - tak prościej - stworzeniami stadnymi. Nieprzypadkowo w Księdze Rodzaju czytamy, iż nie jest dobrze, żeby człowiek był sam (por. Rdz 2,18). Dlaczego potrzebujemy innych? Bo tak naprawdę dopiero w spotkaniu z inną osobą odkrywamy kim jesteśmy. "Ja" potrzebuje "ty" - kogoś innego, ponieważ patrząc na niego rozpoznajemy co jest wspólne, ludzkie, a co indywidualne - czyli moje, twoje...


więcej


Manipulacje w mediach - konsekwencje dla życia osobistego i rodziny
ks. dr Marek Dziewiecki

Głównym celem manipulacji w mediach jest to, by ludzie nieszczęśliwi stanowili większość społeczeństwa. Gdy mówimy o manipulacji w mediach, to zwykle skupiamy się na analizie metod manipulacji, a także na celach politycznych tychże manipulacji, w tym na obronie interesów finansowych oraz na ukrywaniu korupcji w odniesieniu do osób i instytucji związanych z politykami. Rzadziej analizujemy cele manipulacji w odniesieniu do całego społeczeństwa oraz skutki egzystencjalne, a nie tylko polityczne czy ekonomiczne tychże manipulacji.



więcej


Wspólnota Dorosłych Dzieci Alkoholików

Diakonia wyzwolenia, która gromadzi się na spotkaniach przy Stanicy Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w Przemyślu, organizuje co roku dla chętnych spotkanie formacyjne. Podczas ostatniego poruszony został temat dorosłych dzieci alkoholików (DDA). Zaprezentowano krótki film, a po nim była dyskusja na ten temat. Zadawaliśmy sobie pytania: Czy bycie DDA to wstyd i przegrane życie? Czy jest jakieś wyjście z tego zaklętego koła? Czasami Pan Bóg dopuszcza w naszym życiu takie doświadczenia, ale też daje nam szansę by z nich wyjść i żyć. W tym numerze przedstawiamy Czytelnikom, jak wygląda spotkanie samopomocowe dla dorosłych dzieci alkoholików, czym jest wspólnota DDA, prezentujemy 12 Kroków DDA oraz 12 Tradycji DDA. Zamieszczamy także dwa świadectwa. Na stronie www.dda.pl można znaleźć kontakt do takiej grupy - najbliższej miejsca zamieszkania zainteresowanego.




więcej

12 Kroków i 12 Tradycji DDA

  1. Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec skutków uzależnienia, że przestaliśmy kierować własnym życiem.
  2. Uwierzyliśmy, że Siła większa od nas samych może poskładać nas w całość.
  3. [...]



więcej

Historia zdrowienia
o. Grzegorz

Mam na imię Grzegorz i jestem dorosłym dzieckiem alkoholika. Chciałem się podzielić z Wami doświadczeniem mojego zdrowienia z syndromu DDA. Tak się w życiu złożyło, że tuż po narodzinach zostałem "osierocony" i oddany dziadkom na wychowanie. Ojca nie znałem, a matkę przedstawiono mi, gdy miałem 6, może 7 lat. Od początku zamieszkania u dziadków, memu życiu towarzyszył alkohol. Dziadek codziennie pił i robił awantury. Babcia, jako współuzależniona, skoncentrowana była na swym mężu alkoholiku, nie widząc emocjonalnych potrzeb swojego wnuka. Żyłem w ciągłym lęku.


więcej

Powiedz, że nas nie ma...
Biełka

"Powiedz, że nas nie ma" - słyszałam przez całe życie. Gdy tylko ktoś zapukał do drzwi, cała rodzina w popłochu chowała się po kątach jak szczury, a ja wychylałam nieśmiało głowę i odprawiałam każdego gościa z kwitkiem, choć strasznie źle czułam się z tym, że kłamię. Uciekałam na strych, przytulałam ogromnego pręgowanego kocura, zagryzałam wargi, żeby powstrzymać płacz i myślałam o tym, jak bardzo jestem zła na mamę za to wszystko. Złościłam się całymi latami. Za każdym razem, gdy odkładałam słuchawkę ze słowami, że nikogo nie ma w domu, czerwieniłam się ze wstydu i złościłam się jeszcze bardziej. Dopiero teraz, po latach, zrozumiałam, że ona miała rację - nas naprawdę nie było.



więcej

Radosne osiemnastki

Na spotkaniach w Szkole Animatora, dotyczących organizowania swoich urodzin czy imienin, padało zdanie: "Mogę być w Krucjacie Wyzwolenia Człowieka wyłącznie do 18. roku życia, przecież nie zrobię osiemnastki bez alkoholu, znajomi mnie wyśmieją". Na szczęście nie jest to częsty argument. Więcej jest takich młodych ludzi, którzy z twórczym rozmachem potrafią bez alkoholu zorganizować tę ważną uroczystość.


więcej

Młodzież i "te" sprawy
ks. dr Marek Dziewiecki

Gdy analizuję wyniki badań na temat zachowań nastolatków w sferze seksualnej, to najbardziej niepokoi mnie postawa niektórych dorosłych, zwłaszcza tych, którzy wulgaryzację relacji chłopak - dziewczyna uznają za przejaw "postępu".



więcej

Narkotyk zwany pornografią
Opracowała Katarzyna Owczarek

Pornografia uzależnia jak alkohol i papierosy. Są osoby, które uważają, że pornografia jest szkodliwa dla społeczeństwa i powinna być zabroniona, ale są i tacy, którzy twierdzą, że jej zakazanie stanowi atak na wolność i demokrację.




więcej

Na początku było jajko
Joanna

Od Redakcji: Parę lat temu odwiedziłam na Białorusi księdza, który chciał przekonać miejscowych, że nie warto przepijać życia. W zamian za to oferował różne atrakcje, np. uczył ludzi, jak prowadzić ogród, jak dbać o kulturę miejsca, jak się bawić bez alkoholu i co robić z czasem, gdy można go przeżywać na trzeźwo. To bardzo ważne umieć rozwijać swoje pasje czy hobby. Rozmawiając z czytelnikami "Eleuterii" dzielimy się nawzajem również tym, co robimy w wolnym czasie. Oto jedna z historii.
Na początku było jajko - tak powstało nasze Koło Gospodyń Miejskich, jak czasem żartobliwie siebie nazywamy.



więcej