Wstańcie, chodźmy! poprzednia strona

Ks. Piotr Kulbacki i Katarzyna Owczarek

Jan Paweł II zakończył swe ziemskie pielgrzymowanie. W ostatnich dniach swego ziemskiego życia, w ostatnich dniach swej posługi przemówił do nas najmocniej - bez słów. "Możemy być pewni, że nasz ukochany Papież stoi teraz w oknie domu Ojca, patrzy na nas i nam błogosławi. Tak, błogosław nam, Ojcze Święty!" Tymi słowami kard. Joseph Ratzinger żegnał Jana Pawła II w homilii pogrzebowej. Nasze serca także wołają: Błogosław tym wszystkim, którzy uwierzyli Ewangelii, którzy stali się ludźmi wolnymi, błogosław także tym wszystkim, którzy jeszcze nie otwarli serca na Dobrą Nowinę! Błogosław tym, którzy podjęli Twoje wezwanie - Nie lękajcie się! - i tym, którzy potrzebują pomocnej dłoni, by nie żyć już więcej w zamroczeniu.
W tych wielkich dniach nie sposób było nie odpowiedzieć na wołanie serca, by udać się do Niego na Ostatnią Audiencję. Po pierwszej audiencji ks. Franciszek Blachnicki w 1978 roku powołał Krucjatę Wyzwolenia Człowieka jako dar dla Jego pontyfikatu. Teraz przyszliśmy do Niego, w imieniu Krucjaty, wraz z delegacją Ruchu Światło-Życie, aby podziękować Mu za Jego mobilizujące wezwanie do przeciwstawianie się wszystkiemu co uwłacza ludzkiej godności, aby powiedzieć, że teraz Krucjata już nie tylko w Polsce, ale w wielu krajach będzie kontynuować na progu III tysiąclecia program nowej wyobraźni miłosierdzia. Uświadomiliśmy sobie w tych dniach, że swoim posługiwaniem wyzwolił w sercach ludzkich tak wiele dobra, tyle miłości i solidarnego stawania przy drugim człowieku. Jesteśmy wdzięczni Bogu za Jego naukę o godności człowieka. Uczył nas, że warto kochać człowieka, że trzeba kochać człowieka, wyzwalać go z lęku i w ten sposób służyć wyzwoleniu pełni człowieczeństwa. Dlatego mówimy: Jan Paweł II Wielki - Apostoł Wyzwolenia Człowieka.

Gdy kard. Ratzinger przypomniał tak istotny w życiu Papieża związek z młodzieżą, rozległy się oklaski zwiastujące entuzjazm młodych, wszak przeważających liczebnie wśród przybyłych do Rzymu. Entuzjazm ten przypomniał nam wezwanie Jana Pawła II: wstańcie, chodźmy. Bądźmy blisko zniewolonych, bądźmy szczególnie blisko młodzieży dopiero budującej projekt swego życia, służmy jej świadectwem swego życia wolnego!
"My wszyscy jesteśmy pokoleniem Jana Pawła II! Niech trwa ten cud wiernej wiary i miłości, co się nie boją wysiłku, byleby tylko być bliżej Boga - nie schodząc z dróg wśród świata. Niech trwa ten cud przemiany, niech powraca ufność do Miłosiernego Jezusa, tym większa, im nam trudniej, im bardziej dokucza zniechęcenie, obojętność i oziębłość" (kard. F. Macharski, List z 10 IV 2005 r.).
Na Placu przed Bazyliką Świętego Piotra wiedzieliśmy, że to nie jest nasza ostatnia pielgrzymka z Janem Pawłem II - żegnaliśmy się słowami "do zobaczenia... na beatyfikacji!"

Eleuteria nr 61, styczeń - marzec 2005

początek strony