Apostołowie Wyzwolenia Człowieka poprzednia strona

Jan Paweł II
Proszę was też, abyście zachowali wierność Chrystusowi, Jego Krzyżowi, Kościołowi i Jego Pasterzom. Proszę, abyście przeciwstawiali się wszystkiemu, co uwłacza ludzkiej godności i poniża obyczaje zdrowego społeczeństwa, co czasem może aż zagrażać jego egzystencji i dobru wspólnemu, co może umniejszać jego wkład do wspólnego skarbca ludzkości, narodów chrześcijańskich, Chrystusowego Kościoła.
Jan Paweł II, Nie zapominajcie o mnie w modlitwie. List do Polaków (23 X 1978 r.),
(w:) Jan Paweł II, Nauczanie społeczne 1978-1979, t. II, Warszawa 1982, s. 405.


ks. Franciszek Blachnicki
Ojciec Święty liczy na nas - z takim smutkiem i z takim gorącym zwrócił się do nas apelem - "Polacy, odrzućcie to wszystko co poniża godność człowieka, co może zagrażać aż egzystencji naszego narodu". W ostatniej swojej homilii na błoniach krakowskich tak wołał do narodu: "Polacy, nie pozwólcie sobie odebrać tej wolności, którą was obdarował Chrystus", a my pozbawiamy się tej wolności, popełniamy narodowe samobójstwo. Musimy się obudzić, rzeczywistość musi wstrząsnąć naszym sumieniem, ale przede wszystkim musi wstrząsnąć nami to pytanie Chrystusa "Czy miłujesz mnie, czy miłujesz mnie więcej niż Ci?".
Krucjata Wyzwolenia. Krucjata - to słowo pochodzi od słowa krzyż i w tym jest wyrażone nasze przekonanie, że wyzwolenie może przyjść tylko stamtąd, z mocy krzyża. Wyzwolenia może dokonać tylko ten, który na krzyżu nas wyzwolił z niewoli grzechu i śmierci. Krucjata - a więc ci, którzy staną pod krzyżem, pod krzyżem Chrystusa. Pod krzyżem Chrystusa stała Maryja, pod krzyżem Chrystusa z Maryją stoi Ojciec Święty Jan Paweł II i pod krzyżem z Maryją i z Ojcem Świętym chcemy stanąć my, Krucjata Wyzwolenia Człowieka. Chcemy się oddać Chrystusowi jako narzędzie, aby przez nas objawił moc krzyża ku wyzwoleniu człowieka.
Tu trzeba spojrzenia na krzyż Chrystusa i Krucjata dlatego tak się nazywa, bo może zrodzić się tylko z krzyża, ze spojrzenia na miłość Chrystusa, który dla nas tak się uniżył, iż stał się posłusznym aż do śmierci, a była to śmierć krzyżowa. Tylko ta miłość, jeżeli ona zawładnie naszym sercem, ta miłość da nam moc, abyśmy mogli umacniać innych i ta miłość nas wyzwoli, abyśmy mogli wyzwalać innych. I wtedy staniemy się naprawdę w ręku Chrystusa nowym wojskiem Gedeona, i przyniesiemy ratunek i wyzwolenie naszemu nieszczęśliwemu narodowi.
Z homilii ks. F. Blachnickiego wygłoszonej podczas Dnia Wspólnoty w Krościenku w 1979 r.

Eleuteria nr 59-60, lipiec - grudzień 2004

początek strony