Diakonia Różańcowej Modlitwy Wstawienniczej poprzednia strona

Dorota Seweryn

Niedawno przyszedł do nas bardzo ciekawy list z Wrocławia. Ucieszyli¶my się, ponieważ ¶wiadczy on o tym, że rubryka "Choruj zdrowo" w naszym pi¶mie zaczyna powoli wydawać owoce.
Piękna to sprawa - taka modl±ca się wspólnota ludzi chorych, zmęczonych życiem, niesprawnych, ale duchem ci±gle młodych i zdrowych, którym Ko¶ciół, Ojczyzna i Krucjata, czyli wyzwolenie człowieka z jego uzależnienia, nie s± obojętne.
Ludzie Ci nie zamknęli się w swojej słabo¶ci i niemożno¶ci fizycznej, ale przemienili j± w wielk± moc i cenny "warsztat pracy" dla wspomagania innych i u¶więcenia siebie. Z rado¶ci± więc zamieszczamy otrzymany list...

Kochana Krucjato!
Pragnę za porednictwem rubryki "Choruj zdrowo" pozdrowić serdecznie Pani± Zytę i bardzo jej podziękować za wiadectwo życia oraz za wspomnienie "Jak zlikwidowano Centralę Krucjaty WstrzemięĽliwoci", które przeczytałam w 43 numerze "Eleuterii", w dniu 40 rocznicy tego smutnego wydarzenia. Trzeba nam bardzo wracać do korzeni, aby z perspektywy czasu ocenić wielko¶ć daru KWC i uczyć się zawierzenia najtrudniejszych spraw Niepokalanej, jak to czynił Ojciec - ks. Franciszek Blachnicki, który wtedy powiedział proroczo, że jeżeli Niepokalana dozwoliła zlikwidować to dzieło, to na pewno przygotowała co większego.
Trzeba być człowiekiem wielkiego zawierzenia, aby w takich okolicznociach wraz z innymi piewać hymn wdzięcznoci Magnificat.
Dlaczego pisz±c do Was wybrałam rubrykę "Choruj zdrowo"? W mojej wspólnocie, która istnieje już przeszło 20 lat, zawi±zała się przed rokiem diakonia różańcowej modlitwy wstawienniczej. Powstała ona - jak wierzę - z inspiracji Ducha ¦więtego, z myl± o osobach starszych, chorych, niesprawnych ruchowo, niewidomych, które nie zawsze mog± uczestniczyć we wspólnych spotkaniach, ale nie rozstaj± się z różańcem. Wszystkie te osoby s± długoletnimi członkami Ruchu ¦wiatło-Życie i Krucjaty - wierni i oddani, kochaj±cy Jezusa i Niepokalan±. Do nich doł±czyli także inni, diakonia liczy teraz około 30 osób. Modl± się oni we wszystkich potrzebach Kocioła, Ojca ¦więtego, Ojczyzny, Ruchu - w tym także Krucjaty, parafii, wspólnoty, a także w doraĽnych potrzebach, stanowi±c pewne pogotowie modlitewne.
Diakonia spotyka się raz w miesi±cu na rozważaniu wybranego tematu zwi±zanego z modlitw±, najczę¶ciej z nauczania Ojca ¦więtego, wspólnej modlitwie czę¶ci±żańca, Eucharystii i Adoracji Najwiętszego Sakramentu. Dziel±c się tym dobrem, pragnę dziękować za te łaski, które stały się udziałem Kocioła, dzięki ofierze cierpienia i modlitwy ludzi ze wspólnoty "Engaddi", którzy "choruj± zdrowo". Szczę¶ć Boże!
Stanisława Dziewit

Dziękujemy Pani Stanisławie za list i piękn± pracę, a wszystkim członkom Diakonii Różańcowej życzymy dalszego trwania w wspaniałej służbie. Może Wasz przykład zachęci innych do dobrego "zainwestowania" swojej choroby, cierpienia, staro¶ci w Krzyżu Chrystusa i zaowocuje miło¶ci±, która ratuje wielu od zniewolenia grzechem, a przez to i od zguby wiecznej.

Eleuteria nr 44, paĽdziernik - grudzień 2000

pocz±tek strony